Ponieważ ostatnio u mnie jakoś mało miłośnie.. Postanowiłam odszukać, przyciągnąć ten nastrój-
nieco już Walentynkowy....
Z kolorowej masy solnej powstały serca.
Po wyschnięciu połączę je w girlandy...
W miłośnie-kolorowym klimacie powstały też dwie skrzydlate damy... ale o nich innym razem.. ;)
PS na dowód, że nastrój ten DA SIĘ PRZYCIĄGNĄĆ...
dziś rano usłyszałam o właśnie ten utwór :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz