zuzAnioły

"Aniołów nikt sobie nie wymyślił. Są starsi od Adama i Ewy."

Ks. Jan Twardowski

czwartek, 28 lutego 2013

Małe - po raz koleeeeejny...

Dzisiaj dwa maleńkie. Niby takie same, ale trochę inne :)
Bardzo lubię robić miniaski. Szybko, a efekt uroczy :)


Zrobiłam jeszcze kilka NOWYCH rzeczy, ale kurcze.. no wymianki, te sprawy.. 
i nie mogę pokazać. :)
Mam nadzieję, że wszystkie paczuchy niedługo dotrą 
i wtedy naprawdę zagoszczą u mnie nowości :)

A tymczasem.. no wzięłam się za lepienie baranów.. Na wszystkich blogach już bardzo wielkanocnie. Dla mnie cały czas to było jakoś za wcześnie. Aż w końcu spojrzałam w kalendarz i... mnie zatkało. No tak, to JUŻ PORA :D Do kartek jednak nadal natchnienia nie mam. Może jutro, bo najlepiej to kartkowanie wychodzi mi w piątkowe wieczory.. :) ale lepienie - owszem. I pomysły i wena są. Dawno mnie tak do masy solnej nie ciągnęło, jak teraz. Co mnie, oczywiście, bardzo cieszy :)
Nie pytam o Wasze przygotowania do Świąt, bo widzę :D ale zapytam jak u Was z pogodą..? 
bo tutaj od tygodnia mgła. Mleko. Brak słońca. 
Całe szczęście, że z wakacji przywiozłam miliony promieni - w kieszeniach, torbach i walizkach :) Więc je Wam dzisiaj posyłam, życząc udanego czwartku!!! :) :*

środa, 27 lutego 2013

Fruwaaaamy... :)

Ostatnio pojawiło się w sieci bardzo dużo osób, które lepią stworki z masy solnej.. 
Pamiętam, że kiedy ja zakładałam swojego bloga, było takich osób niewiele.. 
Więc właściwie do wszystkiego dochodziłam sama... 
Teraz aż roi się od porad, kursów i zdjęć.. Fajnie.. :)
I tak przyglądam się tym innym, nowym aniołkom.. 
są cudne, nowe, jeden bardziej pstrokate, drugie mniej.. 
Widać różnice między tymi, co były na początku... :)
Więc tak sobie wędruję po tych nowych blogach, odkrywam nowe kształty i wzory... 
Dziewczyny naprawdę mają talent... Zachciało mi się nowych wzorów anielskich.. 
Wiecie jak to jest, jak ciągle lepi się to samo... Nie ma tej radości, tego oczekiwania, itp. 
Tak więc w ubiegłym tygodniu umieszałam masę i powstały  nieco nowe aniołki.
Pierwszy, fruwający... Forma stara, jak świat. Ale ja chyba jeszcze nigdy takiej nie zrobiłam :)


Prosty, bez zbędnych upstrzeń. I jakoś tak ... lubię go :)

Wczoraj... ach wczoraj!
Dostałam przecudną niespodziankę od Beatki-Ataboh.
Nawet pisząc to teraz, aż brakuje mi tchu...
Nie zrobiłam zdjęcia jeszcze, szukam dobrego miejsca i światła, 
bo taki prezent zasługuje zdecydowanie na piękną, porządną oprawę... 
Ale chciałam już teraz oficjalnie Beacie podziękować.
I zaprosić Was na Jej bloga, KONIECZNIE TAM ZAJRZYJCIE. 
Zrozumiecie, o czym mówię :)

A tymczasem ściskam ciepło, choć u nas znowu sypie i mgłaaaaaa jak mleko :)

wtorek, 26 lutego 2013

Pobawimy się?

Monika zaprosiła mnie do zabawy SIEDMIU WSPANIAŁYCH. 
Pomyślałam, że to dość ciekawa zabawa, zmusiła mnie do myślenia o facetach,
 którzy JAKĄŚ rolę w moim życiu odegrali... 
Swoją drogą, ciekawe, że taka zabawa pojawiła się na chwilę przed Dniem Kobiet... :)

Zasady zabawy:
 1. Wymieniasz 7 Twoim zdaniem najwspanialszych panów (nie gra roli, czy cenisz ich za piękną buźkę, czy też za jakieś inne przymioty, grunt, żeby Tobie się podobali; 
mogą być aktorzy, postacie animowane - byle płeć męska :)
2. Uzasadniasz przynajmniej jeden wybór (dlaczego ten, a nie inny pan). 
W miarę możliwości wstawiasz fotkę albo filmik.
3. Piszesz, w jakiej kolejności tworzysz swoją listę Wspaniałych.
4. Zapraszasz do zabawy kolejną osobę.

No to do dzieła:
1. Mój MĄŻ. Człowiek, który pomógł mi uwierzyć w siebie. Najbardziej optymistyczna osoba, jaką znam. Nigdy w życiu nie czułam się tak bezpieczna i kochana, jak przy NIM...
  
2. John. Dużo już o Nim było. Uwielbiam... :)

3. Forrest Gump. Był czas, kiedy oglądałam ten film codziennie. 
 Tom Hanks powinien dostać medal...

4. Elvis. Był, jest i będzie KRÓLEM. Dawno temu mój tato przywoził mamie płyty z Niemiec.
 Musieliśmy mieć umyte ręce, żeby je obejrzeć....... ;)
... no i ta ładna buzia.... ;)

5. Bob Geldof. Postać niezwykle ciekawa. Uwielbiam go za wszystkie akcje  i Jego sposób opowiadania...

6 Wojtek Mann - komentarz zbędny :)
7.  I z siódemką mam problem. jest kilku aktorów, których lubię, cenię za jakąś rolę.. Kilku grajków, poetów, wierszokletów.. ale jakoś żaden się nie wyróżnia.. 
Mogłabym o tacie, bracie, bratanku.. Ale zostawiam tutaj wolne miejsce... :)

Generalnie nie lubię takich opisowych blogowych zabaw, ale ta naprawdę przypadła mi do gustu.. 
Dlatego podaję ją dalej. Do zabawy zapraszam...
Brujitę i Olę  

Ale chętnie poczytam o innych wspaniałych mężczyznach..
Kto ma ochotę, może rozpisać się w komentarzu :D

A tymczasem za zaglądanie dziękuję, za komentowanie i za jestestwo.
Życzę pogody ducha i pogody (dobrej) za oknem. I niech te mgły opadną... :D

poniedziałek, 25 lutego 2013

Życiowe wędrowanie

Tak się złożyło, że oba wędrowniki (które dostałam) są w podobnym temacie...
Pierwszy: Życie to... SURFING, według Myzlovitz i Zu.. :)
 


Drugi, również w temacie życiowym, ale za to ma tutaj dominować KOLOR.
No to proszę :)
 

Wędrowniki poleciały w dalszą drogę.
A ja z niecierpliwością czekam na następne :D

No, to już ostatni zaległy post. 
Od jutra SAME NOWOŚCI :) Lepione! :)
Bo do kartek jeszcze jakoś zasiąść nie mogę. 
Przerażają mnie te pisanki u Was na blogach. Ja naprawdę NIE NADĄŻAM!!!
 
Spokojnego startu w nowy tydzień Wam życzę :)

piątek, 22 lutego 2013

Pozytywny hurt

Jak nie ma, tak nie ma...
A jak są, to hurtowo!
Panie i Panowie... pozytywniki CZTERY :D
Musisz pomyśleć o czymś cudownym, a takie myśli uniosą Cię same w powietrzu - Piotruś Pan
- Kubusiu, jak się pisze MIŁOŚĆ? - Prosiaczku, MIŁOŚĆ się nie pisze, MIŁOŚĆ się czuje...
I nagle ktoś wyłączył deszcz i zaświeciło słońce - Forrest Gump
 Cause love's such an old fashioned word /And love dares you to care/ For the people on the edge of the night /And love dares you to change our way  /Of caring about ourselves - Queen
 ******

Pisałam Wam już o tym projekcie. To naprawdę niesamowite ile ciepłych, pozytywnych, ale niezauważonych myśli krąży po naszym świecie... Cieszę się, że mogę ich dotknąć.. :)

I tak dotrwaliśmy do piątku.
Cieszy mnie to niezmiernie, bo tydzień był raczej z tych ciężkich.
Zresztą, same wiecie jak się wraca po urlopie do pracy.
I z plaży w śnieg...............
Dziękuję za wszystkie komentarze, które zostawiacie, 
dziękuję za odwiedziny, te bezsłowne również.
Cieszę się, że do mnie wpadacie :)
BUZIAKI!

czwartek, 21 lutego 2013

Świeca i inni

Czyli kolejna zaległość z ubiegłego tygodnia...
Powstała przy okazji Walentynek, oczywiście  i poleciała w paczce z aniołkami, 
w ramach wymianki sercowej.


 A oto aniołki:

 
Do świecy i aniołków dorzuciłam jeszcze serducha-zawieszki i scrapuszko, 
które już podziwiałyście wcześniej.

jest jeszcze kilka zaległych postów, ale chyba połączę je w całość, bo jakoś tak to długo trwa.. no i nie mogę patrzeć na jakość zdjęć. Robione na szybko, przy sztucznym, baaaardzo sztucznym świetle... Mam nadzieję, że COŚ na nich widać... 

A tymczasem... zima nie daje za wygraną. Wczoraj sypało przez cały dzień. 
Dzisiaj od rana też, ale już jest spokojniej.
Osobiście nie mam nic do zimy i niech pada.. ale dlaczego takie problemy na drogach??
Życzę Wam wszystkim bezpiecznego przemieszczania się i ZDROWIA!
Bo z tego, co widzę, to grypa też nie odpuszcza... 
Dbajcie o siebie! :* 
  

środa, 20 lutego 2013

Kropkowa skrzyneczka

A machnęłam niedawno taką oto mini skrzyneczkę w kropki....
W środku są karteczki na zapiski i znaczniki stron..
Leżało to pudełko u mnie kilka ładnych miesięcy, aż w końcu przyszedł TEN DZIEŃ :)



Pudełko dołączyło do aniołków i poleciało do Oli
która była moją parą w wymiance kropkowej :)
I to jest jeden z tych postów, który miał się pokazać, jak ja się wylegiwałam na plaży. 
Ale się pokazuje, gdy za oknem ŚNIEŻYYYYCAAA!!! Ma za swoje :P


wtorek, 19 lutego 2013

SERCOWO

Nooo... z lekkim opóźnieniem pokażę Wam dzisiaj prezenty, 
które krążyły po Polsce przed Walentynkami.
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za udział, za bezproblemowy przebieg i za wszystkie cudności, które z wielkim sercem przygotowałyście dla swojej pary.
Bardzo, bardzo się cieszę, że poszło tak gładko :D
Dziękuję też za zdjęcia, które dostałam i wszystkie ciepłe słowa :)

A oto prezenciki przygotowane przez:

Caro

 Szczęśliwy Zakątek

Anabel

Sikorka w akcji

Ecila

Atenkowo
Brujita

Kinia

Ewelina

 Lucyna

Kachna

Ania

Ludeczka

 Madzik
  
Dwie lewe

Wiola
Iwona (dziękuję!! :*)

 
Zuzanna

 Prawda, że same cudności??? ja nie mogę się napatrzeć!! :D

Brakuje, niestety, kilku zdjęć, ale mam nadzieję, że wkrótce je dorzucę.
Sama, gapa, nie zgrałam jednego, bo tym razem przygotowywałam dwie paczuchy :)
Jeśli ich nie usunęłam, to na pewno jeszcze wrzucę :)

Jeszcze raz bardzo Wam dziękuję za udział.
Ściskam ciepło, sercowo... no i myślę nad następną zabawą! :D
BUZIOLE!