Napracowałam się.. lepiłam, suszyłam, malowałam, lakierowałam..
godzinami... i oto, co powstało :)
pojedynczo:
Zbiorowo:
Produkt końcowy: zawieszki / girlandy aniołowe:
Dziękuję za wszystkie miłe słowa! Pozdrawiam serdecznie! :)
zuzAnioły
"Aniołów nikt sobie nie wymyślił. Są starsi od Adama i Ewy."
10 komentarzy:
Piękne girlandy! Ja takie robię kwiatowe, o aniołowych nie pomyślałam- pomysłowo :)
czym nas jeszcze zaskoczysz? Niesamowite te girlandy. Barrrrdzo mi się podobają :)
Świetne girlandy :) ale się nakleiłaś...
Piekne :)
super super :)
przypominasz mi, że muszę się zabrać do roboty i zrobić aniołki komunijne dla gości :)
Świetny pomysł!
Przepiękne te girlandy, bardzo oryginalny pomysł:)
Bardzo się cieszę, że się podobają :) Dzięki, dziewczyny! :)
Śliczne! :)
Też bawię się masą solną.
Pozwoliłam sobie dodać Twój blog do swoich ulubionych :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
:)
Cóż za piękności :)
Prześlij komentarz