Wiecie już, że bawię się w wędrujące albumy.
Nieco nam się ta edycja przedłuża, ale tak to już czasem bywa.
Ja sama przeciągnęłam ostatnio trochę album Oli..
bo temat niby prosty, ale nijak nie potrafiłam go ugryźć.
MOJE ŻYCIE.
No i co tu napisać? Co się działo, co się dzieje, o czym marzę?
Musiałabym mieć cały ogromny zeszyt A4 dla siebie. Może wtedy udałoby się coś przekazać.
No i myślałam, myślałam.. przeglądałam zdjęcia (swoje, internetowe).. i nagle KLIK! MAM!
I w ten sposób wpisałam się w końcu Oli i wędrownik puszczam w świat na skrzydłach priorytetowych. Żeby nadrobić :)
Nie pokażę Wam wszystkiego razem, bo Ola zrobiła album nieco inny.
Mamy do dyspozycji przód i tył kieszonki więc nijak nie mogę połączyć tego na jednym zdjęciu...
A w kieszonce, oczywiście, tagi. Wypisałam na nich to, co dla mnie w życiu najważniejsze :)
Wpis prosty, ale z ważnym przesłaniem.
Słowa, według mnie, bardzo prawdziwe.
A od siebie mogę tylko dodać, że już się tego tańca nauczyłam.
Choć życie potrafi zaskakiwać.........
Z wieści innych:
Minął kolejny miesiąc i nawet nie wiem kiedy to się stało.
Dzisiaj rano, zaraz po obudzeniu, w głowie grała mi piosenka (macie tak czasem?)
ze słowami WAKE ME UP IN JULY.
I właściwie to jest dokładnie to, co chciałabym powiedzieć...
Dziękuję Wam, Kochane, za wsparcie, ciepłe słowa, odwiedziny i za jestestwo.
Dziękuję Wam za inspiracje, Wasze prace są MEGA (to taki zbiorowy komentarz... hehe)
Życzę Wam, żeby weekend przyniósł chwilę oddechu.
I uściskajcie swoje dzieciaczki!! :D
4 komentarze:
ta piosenka też ostatnio za mną chodzi ;)
Twój wpis jest cudny i dokładnie też tak czuję, choć pewnie nieraz przewrócę się i wpadnę do kałuży...
Buziaki Zu :*
Piękny wpis, a zdjęcie świetne
Świetny wpis! Pozdrawiam :)
Już zachwycałam się tą kartką na blogu albumowo, ale trudno się nie zachwycać, bo to zdjęcie takie klimatyczne i te mądre słowa.. zapadają w pamięć.
No i tu mogę podziękować za odwiedziny u mnie oraz za udział w Candy :))
Prześlij komentarz