Pokażę Wam dzisiaj w duuuużym skrócie nad czym ostatnio pracowałam...
Wczoraj zakończyliśmy roboty budowlano remontowe.
Zostało jeszcze kilka rzeczy do wykończenia, ale tym zajmą się już domownicy...
Mili Państwo, przedstawiam WERANDĘ:
Przed.. Mój dom rodzinny od strony podwórza.
I weranda we wstępnej fazie remontu -tu już bez drzwi wejściowych, ale cała reszta jeszcze jest... :)
A tu dziura. I najlepsi fachowcy na świecie!!
Kolejna dziura, od strony ulicy :)
Ujęcie od strony ulicy. Z werandy zostały tylko słupki i dach...
no i kwietniki na ścianie nadal wiszą.. hahahah!!
Środek. Okna i drzwi już na miejscu. Plus zewnętrzne ścianki. Za to podłogi brak.
A tu już podłoga - jedna z warstw. I ocieplenie.
Sufit. Hura, jest i sufit!!
A tu środek, tak wyglądał wczoraj :)
I na zewnątrz, razem ze schodami :)
Niestety nie mam wszystkich zdjęć, które chciałabym pokazać.
Ale żeby nie było monotonnie, to w międzyczasie walnęliśmy jeszcze takie dwa daszki...:
I tym oto akcentem chciałabym podziękować za uwagę :)
Dziękuję za doping, trzymanie kciuków i wszystkie rady :)
Obiecuję, że w tym tygodniu pokażę Wam nieco więcej twórczości scrapowo-solnianej, choć czasy znów będzie niewiele.
A dlaczego? A o tym w kolejnym odcinku! :D
Uściski!
11 komentarzy:
Kurcze! Widzę, że wakacje spędzasz bardzo pracowicie:) ale myślę, że jak już będzie gotowa to relaks w tekiej werandzie nie będzie można niczym zastąpić! Ekstra!
o rany, ależ to się zmieniło ;-)
Renowacja jak trza:D Teraz dużo wypoczynku życzę:)
przepięknie wyszło, pokój w ślicznych kolorach, tata na pewno będzie się w nim bardzo dobrze czuł :)
pozdrawiam
wow
ale pracy
duże zmiany - bardzo widoczne i bardzo na plus
wow!!! jestem pod wrażeniem!!! co za zmiana!!! super!!! :)
Ja też chcę taką werande chlip chlip.
Zmiana cudna.
Ohoho, tyle tylko powiem!
no szaaaał taki że łaaaaał :) a poważnie - fantastycznie to zrobiliście :)
Czuję, że Twój dom będzie zjawiskowy :))
Uwielbiam takie zdjęcia przed i po:) A jest co pokazać!!! Pozdrawiam Asia
Prześlij komentarz