Na ostatnią chwilę (no, nawet troszkę po terminie), ale się
udało.
Powstał mój nowy wędrujący album.
O całej akcji możecie poczytać TU.
Długo myślałam nad tematem- chciałam, żeby było praktycznie i ciekawie jednocześnie.
Jak już wymyśliłam temat- zabrakło weny na tworzenie albumu.
Baza powstała już na początku grudnia.. ale dalej- długo,
długo nic.
Dosłownie wczoraj poszperałam w necie, wydrukowałam co nieco…
po powrocie z pracy zasiadłam do klejenia (jeszcze w białej koszuli J ), raz ciach i
powstało.. o właśnie to:
Album zrobiony jest na bazie kopert. Ich jedna strona jest
ozdobiona- właściwie ochlapana.. Środka nie sklejałam, bo pomyślałam, że
dziewczyny mogą robić swoje wpisy właśnie w środku:
O tu:
Ostatnia karta- tu dziewczyny mogą się podpisać:
Niestety nie wiem, jak długo mój album przetrwa w obecnej postaci-
głównie chodzi o makaronowe ozdoby.. :)
Dlatego zrobiłam sobie dużo zdjęć, a zeszycik puszczam w obieg :)
Miłej zabawy, dziewczyny!! :)
8 komentarzy:
ohohoooo, wielce ciekawa jestem jak dziewczyny UGRYZĄ temat i czy potraktują go raczej AL DENTE ;)))
fajniuchny pomysł:)
Fantastycznie się zapowiada :)
Podoba mi się Pan Makaron :)
Aż się doczekac nie mogę kiedy zawędruje do mnie ;)
Album wygląda super, ciekawe, co z tego wędrowania wyniknie :))
...ciekawy pomysł, pozdrawiam:))
Ahaha, genialna okładka! Uwielbiam makaron, właśnie zaraz ugotuję sobie porcyjkę na obiad :)
Zu, jak zobaczyłam okładkę, to prawie padłam!!
no boska i wysoko poprzeczkę postawiłaś.. na szczęście do mnie przychodzi na końcu, więc dużo czasu mam, żeby się zastanowić nad czymś wyjątkowym!! :) buźki Kochana
Prześlij komentarz