.... no mam w końcu na nogach kozaki...
Właściwie, to miałam, bo już przebrałam (w pracy nie da się w kozakach siedzieć, choć są krótkie i raczej nie typowo kozakowe... ale jednak ;) ).
Głównie dlatego, że moje czółenka na platformie i obcasie 11 centymetrowym na mrozie zachowują się bardzo dziwnie i po prostu sztywnieją więc bałabym się, że nie pokonam tego krótkiego odcinka między samochodem, a biurem...
No, a poza tym.. niech i stopy trochę zimy poczują, a co! :D
Poza tym mam też kolejną walentynkę. Skromną. Bo mimo tęsknoty za pracownią, mimo czasu, mimo wielu nowych papierków.. wena jakoś nie bardzo chce się przytulać.. Wczoraj skleciłam raptem jedną kartkę, choć gapiłam się na wszystko jakieś trzy godziny...
No trudno, bywa i tak.
Dzisiaj zatem walentyna numer dwa:
Zdjęcia ciemne i szare, ale aura nie jest sprzyjająca...
Karteczka, no przede wszystkim stempelek, pasuje do projektu 12 / 12, organizowanego przez Art-Piaskownicę więc pracę swoją tam podrzucam.
Pozdrawiam wszystkich Tu_Zaglądaczy. Dziękuję za odwiedziny i komentarze, które dodają skrzydeł :)
Cieszę się, że Wam się chce i że dbacie o mnie i moją próżność.. ;)
12 komentarzy:
a jednak :) i Zu zakłada coś wyższego niż czółenka ;))
a karteczka mimo niezbyt przytulaśnej Weny wyszła Ci fantastycznie - ten stempelek mmmmm :)
Piękna kartka a te ptaszki dodają jej uroku :)
Pozdrawiam.
śliczna walentynka:)
fajowa walentynka! stempelek rozbrajający :O)
O ja, 11 cm obcasa na lodzie - nawet nie próbuję tego zwizualizować :) A kartka bardzo fajna!
Śliczna karteczka a stempelek słodki :)
Śliczna, radosna karteczka - chyba niepotrzebnie czepiasz się Swojej weny;)
powinnaś jeszcze dodać że digi jest od cuddlybuddly.com :) bardzo fajna karteczka
Ale słodka:) śliczna!!!!
Oj, nie smutaj się :)
Jak wena przybędzie, to od papierków się nie opędzisz :)
A kartelucha przesłodka !!!
ten stempelek ... wymiata :)!!!
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za milusie słowa pod moja pracą :)
Karteczka śliczna aż brakuje słów!! A co do botków - rany, ja w taką pogodę siedzę w pracy w kozakach i marznę :)... grr... kiedy to lato?
Ekstra te ptaszynki:D
co do kozaków - to ja je uwielbiam ale w wersji płaskiej:) a najlepiej EMU:D bez którcyh nie wyobrażam sobie tej zimy:D i ogólnie każde buciki preferuję w wersji przypodłogowej:D mimo, że mam całe 159 cm:D dlatego jestem pełna podziwu dla Twoich 11 cm obcasów!
Prześlij komentarz