Słonko. Mróz. Resztka śniegu. Piękne widoki. Śpiewające ptaszki. Pierwsze pąki na krzaczkach....
A ja co? Maligna. brak chęci, brak weny, brak organizacji.
Nic. Chce mi się robić tylko NIC.... :(
Spokojnego poniedziałku i udanego tygodnia!
13 komentarzy:
Nicnierobienie też musi być... więc spokojnie...
Trzeba mieć czas na nic nie robienie a nic nie robienie też jest dobrym stanem. Piekny Aniołek, super widoki. Spokojnego tygodnia:)
Kubuś Puchatek powiedział,że "najbardziej na świecie to on lubi robić nic". Ale to też trzeba umieć i się nie zmęczyć i zazdroszczę Ci tego "nicnierobienia " :)pozdrawiam z pierwszymi promykami słońca
Nic robić też trzeba umieć, ja niestety nie potrafie:(
kopa chcesz? aaa dobra poleń się trochę a potem do dzieła..nowe aniołki robić. Zobacz jak pięknie rozświetla posta !
:) czas lenia też wskazany :P
Wena przyjdzie, a nic nierobienie też czasem się przydaje :O)
Pozdrawiam :)
Podoba mi się ten aniołek z grzywą nonszalancko zaczesaną na bok :)
Na szczęscie brak chęci,weny itp..mija:)Śliczny aniołek:)
Cudny aniołek i piękne zdjęcie :)
jaki PIĘKNY!!
cudowny anioł Zu
to pogoda chyba taka... oby do wiosny ! też mam taki stan :) ale zmuszam się do roboty :P pozdrawiam M.
Prześlij komentarz