Tak, to kociki z gliny, czerwonej, samoutwardzalnej. Lepi się.. hmm.. podobnie, jak z masy solnej, bo jest dość plastyczna. Masz już wyrobioną na aniołkach rękę :) więc nie powinnaś mieć problemów z formowaniem.. trzeba się tylko przyzwyczaić do formy stojącej. :)
Twoje gliniane wyroby mnie oczarowały! kiedyś próbowałam coś lepić z gliny ale wszystko mi się pokruszyło... tak to jest jak się człowiek kompletnie na tym nie zna :\ Dziękuję za odwiedzinki i za miłe słowa :)
4 komentarze:
Czy to glina?? Jak się lepi w glinie?
Kotki fajne zakochańce :)
Tak, to kociki z gliny, czerwonej, samoutwardzalnej. Lepi się.. hmm.. podobnie, jak z masy solnej, bo jest dość plastyczna. Masz już wyrobioną na aniołkach rękę :) więc nie powinnaś mieć problemów z formowaniem.. trzeba się tylko przyzwyczaić do formy stojącej. :)
Swietne kotki :) Wszystkie Aniolki przesliczne. Kwiatek z masy solnej też :)
Twoje gliniane wyroby mnie oczarowały! kiedyś próbowałam coś lepić z gliny ale wszystko mi się pokruszyło... tak to jest jak się człowiek kompletnie na tym nie zna :\ Dziękuję za odwiedzinki i za miłe słowa :)
Prześlij komentarz