zuzAnioły

"Aniołów nikt sobie nie wymyślił. Są starsi od Adama i Ewy."

Ks. Jan Twardowski

środa, 21 listopada 2012

Po polsku

Dziś mam dla Was Anioła w barwach biało-czerwonych. I trochę niebieskich :)


Przygotowałam go na Wymiankę Polską, organizowaną przez angeluS. 
Anioł w towarzystwie biało-czerwonych serc i przydaśków pofrunął do Lusiaczka.

Ja natomiast od Lusiaczka dostałam takie oto cudeńka :)
(Zdjęcie pożyczone z bloga angeluS)

Wierzyć mi się nie chce, że mamy już 21listopada. 
Mam mnóstwo rzeczy do zrobienia przed Mikołajem i przed Świętami, 
a zabrać się nie mogę. Wczoraj zasiadłam do lepienia zakładek dla dzieci - zamówienie na Mikołaja.
Ale koncepcja zakładek upadła i opadła mi chęć na zrobienie czegokolwiek innego.
Nie wiem, jak ogarnąć się z tej maligny i niechęci.
A Wy wiecie? Jakiś sposób sprawdzony macie?
Pomocy.... :(

11 komentarzy:

JoLis pisze...

Anioleczek przepiekny:) cudna wymianka:)
Pozdrawiam niebiesko:)

franki.ok pisze...

Chyba Ci nie pomogę bo uwielbiam rozlazłośc mglistej pogody ona mnie wręcz nastraja...ale może... kiedy mam dzień szurania kapciami a wiem ,ze muszę coś zrobić to puszczam muzę zdecydowanie ostrzejszą , robię kawę , sprzatam wsyztsko co leżało na stole roboczym i zaczynam od nowa !
przy okazji SDM uwielbiam !
i karteczkę z bałwanami też !
Zuzia szable w dłoń i do roboty ! ;)

Caro-ART pisze...

Cudna wymianka :)
Zu kopnąć Cię ;)Kop :P

Kolorowy Świat Katarzyny pisze...

Ślicznyyyyy Aniołeczek :)

Klaudia/Kszp pisze...

Aniołek jest cuuudny! ech, mnie się też chce głównia spać :)

czary mary z materiału pisze...

śliczny aniołek :)
Mnie momentami tez się nic nie chce i nie mam na to sposobu :)

kurolka pisze...

mam podobnie i też szukam sprawdzonego sposobu na rozruch... ehh a aniołek słodki

Ewelina Jaślan-Klisik pisze...

Uroczy delikatny aniołek :) Dziękuję za odwiedziny i mam nadzieję, że moje Tuliptaszki przekazały Ci troszkę energii i weny :)
Pozdrawiam i na moje Candy zapraszam :)))

Maryś pisze...

ja nie wiem jak to robię, że poza spaniem pracuję jak nakręcona... nie znam sposobu, ale to nie znaczy, że udaje mi się wszystko zrobić, jem w biegu, herbaty, kawy nie dopijam, a potem zimna... echhh
ściskam aniołowo!

Kasia pisze...

Uroczy aniołek :) Dziękuję za odwiedziny na moim blogu:) Pozdrawiam!

Ewa pisze...

uwielbiam Twoje aniołki :D