Zapodziała się

jeszcze jedna walentynka... :)

Jest duża, takiej jeszcze nigdy nie robiłam.. :)
Chciałam, żeby była w miarę prosta więc do jej ozdobienia użyłam przede wszystkim perełki w płynie. To też robiłam właściwie po raz pierwszy ( w takiej ilości.. :) )

Wyszła.. no cukierkowa... :D

Uwielbiam te papierki Uhakowe :)

I jeszcze słówko o wymiance dwukolorowej... 

Wymianka czarno-biała organizowana przez Anię

Wysłałam paczkę o taką:

Włożyłam do niej notes z kotem, który już podziwialiście o TU. Dołożyłam jeszcze etui wypełnione karteczkami post-it i takimi mniejszymi, kolorowymi, do zaznaczania stron.

Włożyłam też karteczkę, masosolne serca (choć nie są w odpowiednich kolorach) i kolczyki i herbatki i smakołyki i świeczuszki...

Temat wydawał się dość prosty, ale jak się za niego zabrałam, pojawiły się schody. Bo jak zrobić czarno-białego anioła....? stąd zestaw, jak powyżej. Mam nadzieję, że Różyczka nie była rozczarowana...

A oto, co ja dostałam od Niej:

 Dziękuję bardzo - Ani za zabawę, Różyczce za prezenty.

A wszystkim TU_Zagladaczom za to, że są, za ciepłe słowa i za uśmiech, który codziennie od Was dostaję.

W podzięce wysyłam swój: :D:D:D:D:D:D

PS Wczoraj kolejny dzień zmian. Pan fryzjer przywrócił mi brązy!!! :D